Przeczytałem ostatnio, że resort finansów zapowiada, że jeszcze w pierwszym półroczu pojawią się w sprzedaży obligacje loteryjne. nie wiadomo jak miałoby to działać, ale chyba chodzi o to aby dać nabywcom poczucie, że samo (niskie) oprocentowanie jest uzupełnione jeszcze (losową) szansą na jakąś większą premię: "Proponowanym rozwiązaniem może być połączenie parametrów kuponowych
emisji krótkookresowych z mechanizmem losowania premii pieniężnej."
Czy takie podejście osiągnie sukces? Trudno powiedzieć. Na pewno, jeżeli byłoby tak jak zapewnia MF, że premia loteryjna będzie zwolniona od podatku od gier, to może będzie ona atrakcyjna. Dużo zależeć będzie od tego jakie będzie prawdopodobieństwo wygranej i jaka nagroda. Pytanie także, czy podobnie jak przy "loterii paragonowej" zaraz nie pojawią się jakieś kontrowersje.
Sam instrument obligacji powiązanych z losowaniem premii nie jest nowy. Wydaje mi się, że w okresie międzywojennym były emitowane takie obligacje w Polsce (nie jestem pewien). Aktualnie emitowane są w innych krajach.
Pytanie tylko, czy nie okaże się, że (podobnie jak z obligacjami dla beneficjentów 500+) wydane zostaną spore środki na promocje, a zainteresowanie papierami będzie mizerne.
Brzmi ciekawie. W niektórych stanach w USA są już takie loterie tyle że na kontach oszczędnościowych. Z tym że tam państwo niechętnie i bardzo topornie daje na takie loterie pozwolenie.
OdpowiedzUsuń