Sprawdzanie autentyczności złota ma długą tradycję, prawie tak długą jak długi złoto było używane do celów rozliczania transakcji. Zawsze zdarzali się fałszerze, którzy kombinowali jakby tu oszukać i zmniejszyć ilość złota w złocie. Współczesna technika i jednocześnie wysokie ceny złota sprawiają, że coraz częściej można natknąć się na podróbki monet albo sztabek.
Fałszerze uciekają się do metod, które są coraz trudniejsze do wykrycia, przykładowo sztabki i złote monety potrafią fałszować nawet za pomocą wolframowych wkładów, które powodują, że za pomocą tradycyjnej metody badania jaką zastosował Archimedes, takiego fałszerstwa nie da się wykryć. Dlatego też ważne jest aby mieć wiedzę o tym w jaki sposób można się przed fałszerstwem zabezpieczyć.
Można w tym celu stosować bardzo drogie ultradźwiękowe mierniki, ale można także zastosować przyrząd zwany "wagą magnetyczną". Jego zasada działania opiera się na zjawisku diamagnetyzmu, czyli wykrywa siły, które powstają kiedy w silnym polu magnetycznym umieścimy metal taki jak złoto. Inne metale, używane do podrabiania, działają na taką wagę zupełnie przeciwnie, przez co w łatwy sposób można wykryć podróbkę.
Takie wagi są drogie, ale można taki przyrząd skonstruować samodzielnie. Na blogu Mennicy kapitałowej możecie znaleźć artykuł opisujący, jak w prosty sposób za pomocą przyrządów, kosztujących niewielkie pieniądze można skonstruować samodzielnie wagę, którą zbadany autentyczność złotych sztabek i monety (także tych zaklejonych w Certi card!). Polecam lekturę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze na blogu są moderowane. Próby spamowania linkami czy promocji stron internetowych będą blokowane. Blokowane będą też wulgaryzmy i niestosowne zachowania.