Jakiś czas temu na łamach bloga Przegląd Finansowy prezentowałem ofertę firmy Goldsaver wchodzącej w skład grupy Mennicy Wrocławskiej.
W dużym skrócie oferta polegała i polega na tym, że stworzony sklep internetowy goldsaver.pl umożliwia zakup sztabki złota niejako „po kawałku” wpłacając mniejsze kwoty, za które nabywane jest złoto. Złoto owo jest do czasu uzbierania przez nas pełnej sztabki zdeponowane w puli umieszczonej w skarbcu, kiedy jednak już uzbieramy równo uncję możemy zlecić jego odbiór.
Żeby nie być gołosłownym przetestowałem na własnej skórze cały proces. W interfejsie sklepu dostępnym po zalogowaniu możemy sprawdzić ilość już uzbieranego złota jak i dokonać kolejnego zakupu. Płatności dokonywałem przelewami za pomocą mTransferu, były księgowane już po około godzinie, czasem szybciej.
Kiedy już udało mi się uzbierać pełną uncję zamówiłem dostawę. Ta za pośrednictwem kuriera Pocztexu była darmowa, musiałem na nią jednak poczekać całe 15 dni roboczych. Tak długie terminy spotykane są zazwyczaj w przypadku dostawy zupełnie nowej. Wydaje mi się ten termin trochę długi zważywszy na to, że sklep zakupione przez nas złoto de facto już posiada, a sama operacja techniczna dostawy uncjowej sztabki raczej tak długo nie powinna trwać.
W każdym razie otrzymana przeze mnie sztabka wyprodukowana przez Rand Refinery prezentowała się mniej więcej tak.
Tak więc temat przetestowany został przeze mnie na własnej skórze, żeby nie było, że nie wiem o czym piszę. Jest to jakiś sposób nabycia złota dla tych, którzy dysponują mniejszymi kwotami.
Oczywiście, gdybym kupił tę sztabkę „za jednym zamachem” to bym pewnie wydał na nią mniej, ale też zależy to w którym momencie bym dokonał tego zakupu. Kiedy ja wpłacałem cena złota rosła więc w pewien sposób uśredniłem ją na przestrzeni czasu.
Dodatkowo otrzymałem niedawno informację, że pojawiła się nowa techniczna możliwość zlecania stałego zlecenia w swoim banku. Jeśli ktoś chce np. wpłacać co miesiąc małe kwoty (dajmy na to 100zł), to można to zautomatyzować. W tym celu sklep generuje specjalny identyfikator, który wpisuje się w tytuł zlecenia przelewu. Dzięki temu mamy z głowy kilka czynności związanych z wysyłaniem wpłaty, a dodatkowo sklep daje na takie wpłaty promocję 1% do każdej transakcji.
Disclosure: Artykuł powstał w ramach odpłatnej współpracy. Jestem
jego autorem, wyraża on moje opinie, konsultowałem jego treść ze
zleceniodawcą, otrzymałem wynagrodzenie za jego przygotowanie i
publikację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze na blogu są moderowane. Próby spamowania linkami czy promocji stron internetowych będą blokowane. Blokowane będą też wulgaryzmy i niestosowne zachowania.